- Szczegóły
Wczorajszy mecz pomiędzy drużynami Empoli i Sassuolo był prawdziwym emocjonalnym rollercoasterem. Spotkanie odbyło się na Stadio Carlo Castellani – Computer Gross Arena, gdzie obie drużyny zaprezentowały widowiskową grę. Mecz zakończył się wynikiem 3-4 na korzyść Sassuolo, a wynik na przerwę wskazywał remis 2-2. To było starcie, które na pewno zapadnie w pamięć kibicom Serie A.
Spektakularne starcie: Empoli kontra Sassuolo
W niedzielnym starciu Serie A doszło do niezwykle emocjonującego pojedynku pomiędzy drużynami Empoli i Sassuolo. Mecz, który odbył się na Stadio Carlo Castellani – Computer Gross Arena, przyciągnął uwagę kibiców ze względu na wielkie emocje i wiele bramek. Sędzia główny, Simone Sozza, pełnił rolę arbitra w tym widowisku.
Relacja z meczu
4. min - Pierwsza bramka pada już na samym początku meczu, gdy F. Caputo zdobywa gola dla gospodarzy, dając im prowadzenie 1-0.
12. min - A. Pinamonti wyrównuje stan spotkania, strzelając gola dla drużyny Empoli.
22. min - Matheus Henrique daje prowadzenie Sassuolo, asystując J. Toljanowi, a wynik to 1-2.
30. min - J. Fazzini wyrównuje wynik, zdobywając bramkę dla Empoli. Na tablicy wyników widnieje 2-2.
37. min - Matheus Henrique otrzymuje żółtą kartkę dla gości.
50. min - Domenico Berardi również dostaje żółtą kartkę.
66. min - D. Berardi ponownie wpisuje się na listę strzelców, dając Sassuolo prowadzenie 2-3.
86. min - M. Viña wyrównuje wynik dla Empoli, zdobywając bramkę na 3-3.
90. min - D. Berardi ponownie trafia do siatki, ustalając wynik na 3-4 dla gości.
90. min - Alberto Grassi oraz Emmanuel Gyasi otrzymują żółte kartki dla gospodarzy.
Niestety, nie ma informacji o czerwonych kartkach w tym meczu.
Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny Sassuolo 4-3, w wyniku którego emocje sięgały zenitu. Wielkie brawa należą się obu zespołom za tak widowiskowy i pełen niespodzianek mecz.
Następne mecze dla Empoli to spotkania z Genoa, Lecce i Torino, natomiast Sassuolo będzie zmierzyć się z AS Roma, Cagliari i Udinese. Czy te drużyny będą kontynuować swoją dobrą passę? Tego dowiemy się już niedługo!